14 sierpnia /Tajemnice bolesne/


1. Modlitwa Jezusa w Ogrójcu
Modlitwa to życie, to żywioł ducha. Módlcie się abyście nie ulegli pokusie. Tam gdzie brakuje modlitwy do głosu dochodzą inne żywioły i sen czasem morzy. Jezus samotny i opuszczony nie jest sam i nie jest opuszczony. Jest z Bogiem - gdyż trwa na modlitwie. Pomyślmy jak ważna jest modlitwa, ona najskuteczniej chroni przed upadkiem i snem. Zapomnieć o Bogu jest równoznaczne z upadkiem i snem. Modlitwa sprawia przebudzenie naszego życia.   


2. Biczowanie Pana Jezusa
"Jest taki zwyczaj, że uwalniam jednego więźnia w czasie Paschy. Którego chcecie, żebym wam uwolnił? Barabasza - czy Jezusa, zwanego Mesjaszem?". Tłum, podburzony przez arcykapłanów i starszyznę, krzyczy: "Strać Tego, a uwolnij nam Barabasza". Rzecze Piłat ponownie: "Cóż więc mam uczynić z Jezusem, którego nazywają Mesjaszem?" "Ukrzyżuj Go!". Pyta ich Piłat po raz trzeci: "Cóż On złego uczynił? Nie znalazłem w Nim nic zasługującego na śmierć. Lecz tłum jeszcze głośniej krzyczy: "Ukrzyżuj Go, ukrzyżuj Go!" Wtedy Piłat, chcąc uspokoić tłum, uwalnia Barabasza, a Jezusa każe ubiczować. Przywiązany do słupa. Pokryty ranami. Rozlegają się uderzenia bicza spadającego na Jego okaleczone ciało, na Jego nieskalane ciało, które cierpi za nasze grzeszne ciała. Więcej razów... Ludzkie okrucieństwo dochodzi do zenitu. W końcu wyczerpani oprawcy odwiązują Jezusa. Ciało Chrystusa skurczone z bólu pada bezwładnie, zbite i na wpół żywe, na ziemię. Ani ty, ani ja nie jesteśmy w stanie wydobyć z siebie głosu. Zresztą słowa są niepotrzebne. Spójrz na Niego, przypatrz Mu się... zatrzymaj na nim wzrok. Czy po tym wszystkim... po tym wszystkim, czy będziesz jeszcze wzdragał się przed pokutą?


III -Cierniem ukoronowanie
Król nasz chciał cierpieć jak najwięcej i pragnieniu temu staje się zadość! Prowadzą Pana mojego na wewnętrzny dziedziniec, czyli pretorium i przywołują całą kohortę. Brutalni żołnierze obnażają najczystsze ciało Pana Jezusa. Zarzucają Mu na ramiona brudną, purpurową szatę. Do prawej ręki wtykają Mu trzcinę jako berło. Wciskają Mu na skroń koronę z cierni i urągają z wystawionego na pośmiewisko Króla... "Witaj, Królu Żydowski". Krwawymi uderzeniami ranią Jego głowę. Biją Go... i plwają na Niego. Cierniem ukoronowany i odziany w purpurowy płaszcz Pan Jezus staje przed tłumem: Ecce Homo - "Oto człowiek". Ujrzawszy Go arcykapłani i słudzy wołają: "Ukrzyżuj Go, ukrzyżuj Go". Ty i ja... czyż nie ukoronowaliśmy Go cierniem na nowo, czy nie biliśmy Go, nie pluliśmy na Niego? Nigdy więcej, Jezu, nigdy więcej... I tym mocnym, życiowym postanowieniem kończymy niniejsze dziesięć Zdrowaś Maryjo.

4. Droga Krzyżowa Pana Jezusa
Dźwigając swój krzyż, Pan Jezus idzie na miejsce, zwane miejscem Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota. I zatrzymują niejakiego Szymona z Cyreny, wracającego z pola, i wkładają na niego Krzyż, aby go niósł za Jezusem. Proroctwo Izajasza wypełnia się: "Zaliczono Go do złoczyńców". "Przyprowadzono też dwóch innych - złoczyńców, aby ich z Nim stracić". Każdy, kto pójdzie za Mną... Mój mały przyjacielu, jesteśmy zasmuceni, przeżywając mękę Pana Jezusa. Popatrz, z jaką lubością obejmuje On Krzyż; i ty... ponieś go dla Pana Jezusa. Ale nie wlecz krzyża po ziemi... Nieś go uczciwie, rzetelnie na swoich ramionach, ponieważ twój krzyż, jeśli będziesz go niósł z godnością, nie będzie jakimś tam zwykłym krzyżem, ale... Świętym Krzyżem. Nie nieś swego krzyża z rezygnacją. Rezygnacja nie ma nic wspólnego z wielkodusznością. Pokochaj swój krzyż. A kiedy go naprawdę pokochasz, to ten twój krzyż będzie Krzyżem bez krzyża. Wtedy też na pewno spotkasz, tak jak Pan Jezus, Maryję na swej drodze.


5. Śmierć Jezusa na krzyżu

Tron chwały jest już gotowy dla Jezusa Nazareńskiego, Króla Żydowskiego. Ani ty, ani ja nie widzimy, żeby zwijał się z bólu, gdy przybijają Go do Krzyża. Cierpiąc, ile człowiek tylko jest w stanie wycierpieć, jeszcze wyciąga do nas ramiona w geście Wiekuistego Kapłana... Żołnierze biorą Jego święte szaty i dzielą je na cztery części. Aby jednak nie rozdzierać tuniki, rzucają o nią losy, do kogo ma należeć. Tak oto raz jeszcze wypełniają się słowa Pisma: "Podzielili między siebie szaty, a los rzucili o moją suknię". Już podniesiono Go w górę... A u stóp Krzyża, blisko swojego Syna stoi Matka... i Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. I Jan, umiłowany uczeń Jezusa. "Oto Matka twoja!". Daje nam swoją Matkę, aby była naszą Matką. Wcześniej "dali Mu pić wino zaprawione goryczą. Skosztował, ale nie chciał pić". Ale teraz odczuwa pragnienie... pragnie miłości, pragnie dusz. Consummatum est - "Wykonało się". Popatrz, niemądra dziecino: wszystko to... wszystko to wycierpiał Pan Jezus dla ciebie... i dla mnie. Czy teraz potrafisz powstrzymać się od płaczu?


[ Informacje |słowo | multimedia | księga gości | forum | historia WPP | historia17-tek | regulamin | opis grup ]
[ konferencje | rozważania | foto | filmy | dzwięki | linki | baza adresów e-mail | kontakt ]
© MichałBedyński
Strona istnieje od lipca 2002 wywoływano nas już [an error occurred while processing this directive] razy